w tle badgir
Badgiry, zwane wiatrołapami, to rodzaj starożytnej klimatyzacji, wyglądem przypominające kominy z otworami nie na górze, ale po bokach. „Łapią powietrze” z zewnątrz, doprowadzając je do wnętrza mieszkań.
Ghanaty- sieci podwodnych kanałów, zaopatrujących w wodę mieszkańców i pola uprawne- to kolejny przykład adaptacji miejscowej ludności do warunków panujących na tym obszarze. Można je zobaczyć w tutejszym Muzeum Wody.
Yazd słynie także z jednego z piękniejszych meczetów w Iranie- Jameh Mosk, z dwoma minaretami, osiągającymi wysokość 48 metrów (niestety w trakcie remontu).
typo "lekkie" odzienie tutejszych mieszkańców
miejsce modlitwy
detal
Yazd stanowi także największe skupisko ludności "zaroastriańskiej" w Iranie.
Zaroastryzm to najstarsza religia, jaką wyznawano w Iranie do czasu najazdu arabskiego w VII wieku, kiedy to religia państwową stał się islam. Wyznawcy wierzą w monoteistycznego boga- Ahura Mazdę, który nie posiada jednak żadnego wizerunku. Kultywują czystość elementów (jak woda, ogień, ziemia czy powietrze), dlatego też w przeszłości chowali ciała, wystawiając je na tzw. „wieże milczenia” (silent hills- osobne dla mężczyzn i kobiet ) i pozostawiając do zjedzenia ptakom czy zwierzętom. Obawiali się bowiem zanieczyścić ziemię (chowając zmarłych w tradycyjny sposób) czy powietrze (paląc zwłoki). Obecnie ciała chowane sa w specjalnych betonowych „trumnach” (żeby ciało nie miało styczności z ziemią). Charakterystyczną cechą jest także kult ognia, który pali się nieprzerwanie w wielu świątyniach.
Ateshkadeh- święty ogień, który płonie nieprzerwanie od setek lat
symbol Zaroastrian
.Starszy człowiek symbolizuje doświadczenie i mądrość, skrzydła zaś- czystość myśli.
W okolicy Yazd, położona jest także wioska Czak-Czak (chak-chak). To zaroastriańskie najważniejsze miejsce pielgrzymkowe w Iranie, położone na irańskiej pustyni, kilkadziesiąt kilometrów od miasta. Wioska ulokowana jest na klifie skalnym. Główny punkt stanowi źródło („dom kropli”= chak chak, oznacza „drip drip”), wokół którego wybudowano świątynię, z nieustająco palącym się ogniem.
Yazd uchodzi za dość konserwatywne miasto irańskie, ale osobiście nie odczułam tego. Obecny upał, pozwolił mi poczuć klimat tego "pustynnego" miasta i mimo tego Yazd pozostaje jednym z moich ulubionych miast irańskich.
No comments:
Post a Comment